niedziela, 11 lutego 2018

O twórczości słów kilka.

Ucieczki z domu mają zbawienne działanie. To co Ci nie wychodziło wśród swoich idzie jak spłatka w dogodnych do tego warunkach. No cóż, pewnych rzeczy nie wybieramy. Najważniejsze to wiedzieć skąd się pochodzi, w czym się wyrosło, jakie jest źródło. Moim źródłem jest Matka Natura. To wśród lasów, pól i łąk spędziłam najpiekniejsze lata swego życia. I tego szukam w swoim życiu. Autentyczności, prostoty, niewyszukania. Będąc w nowym miejscu lokalizuję półkę z ziołami, najbliższy park, las, ekorolników, olej lniany. Źródło i jakość jest najważniejsza. To moja baza. Reszta to dodatki: doświadczenie, uśmiech, siavasana. Innymi rzeczami się nie zajmuję. Życie jest zbyt krótkie by tracić czas na zbedności.
Gotuję. A jakże! Kocham to co robię!