środa, 29 sierpnia 2012

Tilapia w panierce z otrąb pszennych ze szpinakiem

Pomysł na obiad lub obiadokolację, jak kto woli.
Tilapia w panierce z otrą pszennych ze szpinakiem

Tilapia w panierce z otrąb pszennych ze szpinakiem
(dla 2 osób)
Składniki:
2 płaty mrożonej tilapii
6 kulek mrożonego szpinaku
1 jajko
6 łyżek otrąb pszennych
2 łyżki starkowanego sera typu grana
sól, pieprz
2 ząbki czosnku
1 łyżka śmietany
olej

Otręby mieszamy z 3/4 starkowanego sera, solą i pieprzem. Jajko roztrzepujemy. Tilapię maczamy na zmianę, najpierw w jajku, później  w otrębach. Pieczemy na rozgrzanym oleju na średnim ogniu z obu stron.
W rondelku rozgrzewamy olej, wrzucamy rozgnieciony czosnek. Chwilę pieczemy uważając, by się nie przypalił. Dodajemy szpinak, podlewamy delikatnie wodą, przykrywamy. Gdy szpinak rozmarznie dodajemy śmietanę, doprawiamy solą i pieprzem. Tusimy, na koniec dodajemy ser.
Tilapię wykładamy na talerz, obok szpinak z powstałym sosem.
Smacznego!

piątek, 24 sierpnia 2012

A gdy brzuszek boli .... Marchwianka

Brzuszek boli, ale i burczy? Trzeba coś zjeść. Kaszki i kleiki się znudziły? Odpowiedzią na to jest Marchwianka! Czyli ugotowana Marchewka i rozdrobniona w zależności od upodobań.
Marchew jak się okazuje zawiera wiele składników odżywczych. Potas, sód, magnez, wapń, sole mineralne, karoten, witaminy E, B1, B2, B3, B6, kwas foliowy, witaminę C, inozytol, kwas jabłkowy oraz pektyny.
I to ze względu na pektyny, które łagodzą podrażnienia jelit oraz sole mineralne uzupełniające elektrolity pozytywnie wpływa na schorowany brzuszek.

Składniki:
ok. 1 kg marchewki
1 szkl. wody
1 łyżka masła

Przygotowana Marchew
Marchewkę obieramy i kroimy w talarki. Zalewamy to wodą i gotujemy ok. pół godziny od czasu do czasu sprawdzając twardość. Marchew powinna być al dente, chyba że ktoś lubi rozgotowaną. Uważamy by woda całkowicie nie wyparowała. ugotowaną marchewkę miksumemy na papkę. Dodajemy łyżkę masła i jeżeli chcemy rozrzedzić to podlewamy wodą. Zagotowujemy. Smacznego!



Gotowa Marchwianka

Ps. A wy jakie macie sposoby na odżywianie schorowanego brzuszka?


czwartek, 23 sierpnia 2012

Już jest Nieformalna Grupa Białostockich Blogerek Kulinarnych



powstała Nieformalna Grupa Białostockich Blogerek KulinarnychNie wiem czy pamiętacie jak w maju tego roku po warszawskim spotkaniu blogerów kulinarnych z Edytą postanowiłyśmy rozpoznać środowisko białostockie. Umieściłyśmy informacje na blogu, fun pagu, durszlaku. Rozesłałyśmy informację do znajomych. I tak znalazłyśmy się! W sumie osiem bloggerek. Spotkałyśmy się dwa razy i wiedziałyśmy, że coś z tego będzie. Na tym się nie skończy.

Dziś, tj. 23 sierpnia 2012 r. została powołana do życia Nieformalna Grupa Białostockich Blogerek Kulinarnych "Kulinarki". Tworzą ją Edyta, Sylwia, Ewa, Magda, Hania i Ja - Asia. Różnimy się od siebie, ale to co nas łączy to pasja do gotowania i dbałość o smak.

Jesteśmy!!! I będzie o nas słychać.A już 22 września zapraszamy na wymienialnię przetworów. Szczegóły już wkrótce.

środa, 22 sierpnia 2012

Czekoladowo - śliwkowe szaleństwo

Kto wczoraj próbowała to wie o czym mowa. Ciasto megaczekoladowe z galaretką śliwkową. Słodko - kwaśne, śliwka w czekoladzie. I problem z tym, że robiłam je na tzw. "oko", nie zapisywałam proporcji. Ale postaram się odtworzyć.


Składniki:
3/4 kostki masła
200 g cukru trzcinowego
75 g kakao
4 jajka
150 g mąki
200 g czekolady gorzkiej
1/2 szkl. mleka
płaska łyżeczka sody oczyszczonej
szczypta soli
2 łyżeczki żelatyny
ok. 1 kg śliwek gatunek "polska"

Cały myk polega na tym, że najpierw pieczemy ciasto czekoladowe, jak przestygnie kruszymy je i łączymy z rozpuszczoną czekoladą wymieszaną z mlekiem. Następnie masą wykładamy blachę i robimy wyższe brzegi (tak jak w tarcie).

Ale po kolei.
Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 180 st. C. Przygotowujemy blachę o wymiarach ok. 25x30cm. I drugą okrągłą o średnicy ok. 30 cm.
Masło rozpuszczamy w rondlu, w nim cukier i kakao. Odstawiamy do wystygnięcia. Jajka ucieramy ze szczyptą soli. Dodajemy przestygnięte masło z cukrem i kakao, przesianą mąkę z sodą. Miksujemy krótko. Dodajemy posiekaną czekoladę, mieszamy. Wkładamy do blachy i pieczemy ok. 25 min - i tyle, starczy.
Pozostawiamy do ostygnięcia.

Ze  śliwek wyciągamy pestki. Wrzucamy do garnka, podlewamy odrobiną wody, wsypujemy 2 łyżki cukru. Pozostawiamy na małym gazie, aż śliwki się rozpadną, a nadmiar wody zostanie odparowany. Gdy masa będzie gęsta zestawiamy z gazu, dodajemy żelatynę i energicznie mieszamy do jej rozpuszczenia.


Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, dodajemy mleko i mieszamy do uzyskania jednolitej masy. Rozkruszamy bardzo drobno ciasto (część możemy odłożyć do posypania) i dodajemy do masy. Mieszamy. Następnie ciastem wykładamy np. okrągłą formę (u mnie była o średnicy 30 cm). Robimy wyższe brzegi. Do środka wlewamy przestygniętą masę śliwkową. Wstawiamy do lodówki na noc.
Smacznego!

Czekoladowo - śliwkowe szaleństwo

A tak w przekroju wygląda


sobota, 18 sierpnia 2012

Transatlantyk kulinarnie

W Poznaniu odbywa się Międzynarodowy Festiwal Muzyki i Filmy Transatlantyk 2012. W programie znalazł się specjalny blok filmów kulinarnych w ramach Kina Kulinarnego. Pięć filmów dobranych specjalnie, tak by odzwierciedlały kulinarną ideę festiwalu "dostrzeżenie analogii pomiędzy sztuką filmową – obrazem i muzyką, a procesem kulinarnej kreacji, zaś kluczem jest odbiór angażujący absolutnie wszystkie zmysły" (cyt. z Jana Kaczmarka twórcy Festiwalu). Po filmie serwowana jest 4 daniowa kolacja. Wszystko zgodnie z ideą Slow Food, której fanatykiem, jak sam o sobie mówi, jest Jan A. P. Kaczmarek.

Filmy jakie będą "serwowane" to: hiszpański dokument "Mugaritz B.S.O.", francuski film dokumentalny "Kuchnia rodziny Bras", angielski "Jerozolima na talerzu", chińsko-tajwański film "Danie miłości", niemiecko-amerykański "Oma i Bella".

Więcej na www.transatlantyk.org.

Kuchnia rodziny Bras fot. kadr z filmu

Risotto z kurkami

Udało mi się kupić ostatnie w tym roku kurki. Będzie risott!

Składniki:
1/2 l bulionu warzywnego
2 garście kurek świeżych
1 szkl. ryżu do risotto
1/2 cebuli
zaszklone masło
sól, pieprz
natka pietruszki do posypania

Zeszklone masło podgrzewamy na patelni, wrzucamy pokrojoną w kostkę cebulę i czekamy aż się zeszkli.Dodajemy ryż, mieszamy. Czekamy aż będzie szklisty, nie może się przypalić. Wlewamy chochlę wywaru (ok. 1/2 szkl.) Czekamy aż ryż wchłonie i ponawiamy. Ryż poiwnien być al dente. Dodajemy  pokrojone kurki. Doprawiamy do smaku.


Risotto z kurkami
Wykładamy do talerza. Posypujemy natką pietruszki i możemy podawać.

Warzywa na bulion
Kurki

czwartek, 16 sierpnia 2012

Białystok moje miasto a w nim ... prezentacja i degustacja kawy w Bella Vita

Kawa. Dziś w Bella Vita mogłam spróbować jej w innym wydaniu. Mistrz Zawodów IBRIK/CEZVE Michał Siwiec prezentował chętnym sposób parzenia kawy wg dwóch metod. Jedna to w dripie druga w tygielku.
Wyglądało to w ten sposób, że do tygielka (takiego metalowego naczynia, najlepiej miedzianego) wsypuje się drobno zmieloną kawę i zalewa się miarką wody. Pan Michał umieszczał to w rozgrzanym piasku (w domu można na palniku) i czekał aż mieszanka "podejdzie do góry", ale nie zagotuje się. Później przelewa się do filiżanki, czeka się ok 20 sek. i można pić. Kawa jest wyrazista,gęsta. "Fusy" opadają na dno, a te co pozostają w kawie nie przeszkadzają w jej piciu.

Inną metodą jest metoda z dripa. Podeszłam do niej sceptycznie (kawa wyglądała bardziej jak herbata), ale pozytywnie się rozczarowałam i stanę się jej fanką. W dripie umieszcza się bibułę, zwilża się ją gorącą wodą, wsypuje zmieloną kawę i zalewa się wodą o temperaturze 90 st.C. Smak zależy od jakości kawy i sposobie jej zmielenia, ma większą paletę. W jednym łyku można wyczuć podobno wiele smaków w zależności gdzie i jak kawa była uprawiana, ja na razie czuję goryczkę i kwaśność, ale podobno z czasem to się poprawi.

Michał Siwiec w akcji i jego asystentka (fot.  z  www.facebook.com/bellavita)

poniedziałek, 6 sierpnia 2012

niedziela, 5 sierpnia 2012

Bloggerki kulinarne z Białegostoku i okolic

Pod koniec maja z Edytą organizowałyśmy spotkanie bloggerek kulinarnych z Białegostoku i okolic. Odzew nas zaskoczył. Łącznie zgłosiło się, zostały namierzone 7 bloggerek (w tym jedna z Augustowa). Pierwsze spotkanie czerwcowe za nami. Wczoraj odezwała się jeszcze jedna bloggerka. Rośniemy:) Co z tego wyniknie? Zobaczymy już wkrótce.
Fontanna w ogrodach Branickich

A dziś poniżej nasze strony:
Eko Quchnia by Edyta - www.ekoquchnia.pl
Kuchenne Ewolucje by Ewa - www.kuchenneewolucje.blogspot.com
Kopalnia Smaków  by Magda - www.kopalniasmakow.blogspot.com
Na 4 Widelce by Asia - www.na4widelce.blogspot.com
Domowe Wyroby nie psują wątroby by Magda - www.facebook.com/domowewyroby
Z miłości do jedzenia by Sylwia - www.zielonykoperek.blogspot.com
W koperkowej kuchni by Sylwia - www.koper-w-kuchni.blogspot.com
Same Dobre Rzeczy by Hania - www.samedobrerzeczy.blogspot.com
Smakować... by Asia, czyli ja - www.smakowac.blogspot.com

Istniejemy również na Fb, można nas polubić.

Babka ziemniaczano - warzywna

Babka ziemniaczana kojarzy się z starkowanymi ziemniakami, skwarkami, mięsem. Ja przyrządziłam ją inaczej. Bo miała to być zapiekanka ziemniaczano-warzywna. Zrobiłam ją z warzyw, które miałam w lodówce. Także wersji jej może być co niemiara.

Składniki:
1/2 dużej cukinii
20 dkg fasolki szaragowej
1 marchewka
1 cebula
4 duże ziemniaki
garść pokrojonego selera naciowego
1 jajko
2 łyżki mąki ziemniaczanej
2 łyżki oleju
przyprawy sól, pieprz, papryka
3 łyżki masła

Cukinię kroimy wzdłuż na pasy o grubości ok. 0,5 cm, marchewkę w słupki. Obcinamy końcówki z fasoli szparagowej, obieramy cebulę.
Ziemniaki obieramy i blendujemy wraz z cebulą, tak aby powstała jednolita masa. Dodajemy jajko, olej, mąkę, przyprawy i mieszamy.
Naczynie żaroodporne smarujemy olejem. Na dno układamy pasy cukinii, zalewamy 1/2 masy ziemniaczanej. Układamy pozostałe warzywa (bez pozostałej cukinii) zalewamy resztą masy ziemniaczanej. Na wierzch układamy cukinię. Kładziemy 3 łyżki masła, zakrywamy i pieczemy pod przykryciem w rozgrzanym do 200 st. C piekarniku ok. godziny. Po godzinie odkrywamy i pieczemy jeszcze pół godziny.

Babka ziemniaczano - warzywna

Ja dodałam jeszcze do warzyw 1/2 jabłka pokrojonego w talarki (dało to zaskakujący smak), a na wierzch położyłam już tegoroczną dynię i posypałam świeżym rozmarynem.

Babka ziemniaczano - warzywna


piątek, 3 sierpnia 2012

"Faceci od kuchni", reż. Daniel Cohen


Faceci od kuchni
Film "Faceci od kuchni" w reż. Daniela Cohen w Białymstoku można było zobaczyć tylko dwa razy i to o godzinie 22.15 (środa i czwartek). Film o gotowaniu, pasji, miłości. Z rozbrajającymi dialogami Jeana Reno i Michael Youn. Zderzenie dwóch pokoleń kucharzy. Przeciwstawienie tradycyjnego sposobu przygotowywania potraw z kuchnią molekularną oraz odnalezienie konsensusu. Ponad 80 min. dobrej zabawy.

Jeżeli będziecie mieli okazję obejrzeć gorąco polecam!