Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kraków. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kraków. Pokaż wszystkie posty

sobota, 23 września 2017

Drugie śniadanie noworoczne w Cheder (Kraków)

Kuchnia żydowska nieustannie mnie zadziwia. Jest różnorodna, rozgrzewająca, sezonowa.

Od dziś Cheder w Krakowie raz w miesiącu zaprasza na drugie śniadania. Dzisiejsze było przygotowane specjalnie na Nowy Rok (Rosh HaShana). Idealne na deszczową pogodę. Prostota, a zarazem feria smaków.Można było spróbować kardamonową owsiankę, jabłka z miodem, bakłażan z orzechami, granatem i sosen thaninowym, pieczone buraki z serem z jogurtu, chałkę, miodownik i aromatyczną kawę z tygielka.
 
Do tego energetyczna muzyka miksowana przez Dj Noa Brodezky.
 
 
 

sobota, 20 października 2012

Olaboga Kura nie żyje! Ryby nie będzie! - Kraków cz.2

Tak rozpoczęła się moja kulinarna przygoda po Krakowie. Znajomy polecił mi parę lokali do odwiedzenia. Przyjechałam w porze obiadowej więc od razu ruszyłam coś przekąsić. Miał to być lokal o wdzięcznej nazwie Kura przy ulicy Estery, gdzie podają podobno wyborne ryby. Nie było ryby. Lokal zamknięty. No cóż. Na szczęście Kraków wręcz rozpieszcza podniebienia. Każdy znajdzie coś dla siebie.

Oto mój subiektywnik:)

Przepyszne muffiny w Cupcake Corner przy ul. Brackiej 4, Grodzkiej 60

Cupcake Corner
White Flat z Cupcake Czarny Las



Wyborny śledzik w Ambasadzie Śledzia przy ul.Stolarskiej 8/10

Ambasada Śledzia
Śledź w śmietanie



Włoska pizza prosto z pieca opalanego drewnem w Trattorii Pistola ul. Bożego Ciała7

Trattoria Pistola



Pizza proscutto i szpinakowa z orzechami włoskimi






















Pyszna kawa i niesamowita atmosfera w Kolanku nr 6 przy ul. Józefa17

Kolanko nr 6



I inne obrazki:
Bo to jesień właśnie

Na Kazimierzu


Krakowska Manufaktura Czekolady

Pani przy pracy




Mural


piątek, 28 września 2012

Kraków cz. 1 - Zapiekanki

Kraków we wrześniu odwiedziłam dwukrotnie. Jako, że wiele razy widziałam zabytki z przewodnika postanowiłam poszukać czegoś innego. I tak trafiłam na Kazimierz, dzielnicę Krakowa. Podłączyłam się pod wycieczkę z tabliczką Tour for Free i postanowiłam posłuchać co Pani przewodniczka ma do powiedzenia obcokrajowcom. Oprócz standardowych informacji o zabytkach, historii Kazimierza usłyszałam też jak dla mnie nowinkę kulinarną. A mianowicie, że najpopularniejszą przekąską w Krakowie jest .... zapiekanka. Wmurowała mnie ta informacja, bo nie jakieś tam bajgle, tylko zapiekanki. I coś w tym jest sądząc po kolejkach.
Zagłębiem zapiekankowym jest pl. Nowy. Z tego co dowiedziałam się od dziewczyny studiującej w Krakowie najlepsze są te od Endziora.
A sama zapiekanka jak zapiekanka. Długości ok.30 cm, szerokości 10 cm, standardowo z pieczarkami, serem plus dodatki do wyboru.
Kazimierz tętni życiem, zarówno dniem, jak i nocą. Urokliwe miejsce.