Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pieczywo. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pieczywo. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 14 kwietnia 2015

Chleb - przepis podstawowy

Przepisów na chleb wypróbowałam wiele. Były to chleby z różnych mąk, z różnymi dodatkami, na zakwasie lub drożdżach (patrz zakładka pieczywo). Ten jest najprostszy, na co dzień. Gdy się ma dobry zakwas to wspaniale rośnie.  Ale tym co jest kluczowe to ciepło. Chleb lubi ciepło! To pewne.

Jak przygotować zakwas (przepis pochodzi ze strony mojewypieki.com).

Składniki:
miarka mąki żytniej typ 2000 (np. 1/2 szklanki)
taka sama miarka przegotowanej wody o temperaturze pokojowej (np. 1/2 szklanka)

Do tego potrzebujemy duży słoi i kawałek filii aluminiowej do zakrycia słoika. Hodowanie zakwasu trwa 4 dni. Pierwszego dnia np. rano wsypujemy 1/2 szkl. mąki do słoika wlewamy wodę, mieszamy i przykrywamy folią. Nie musi być szczelne przykryte.
Stawiamy w ciepłe miejsce, bez przeciągów. Zimą np. na górnej kratce od kaloryfera latem gdzieś gdzie nie ma przeciągu. Słoik nie może stykać się np. z kaloryferem, bo możemy zakwas "upiec". Wieczorem naszą miksturę mieszamy.
Następnego dnia (drugiego) dodajemy mąkę i wodę w takich samych proporcjach. Mieszamy i pozostawiamy. Wieczorem powtarzamy mieszanie.  Trzeciego i czwartego dnia powtarzamy czynności. Jeżeli nasz zakwas nie mieści się w słoiku to nadbieramy. Po tym czasie powinny pojawić się bąbelki powietrza, a sam zakwas powinien podnosić się do góry. Jeżeli nam "nie ruszył" to najprawdopodobniej było za chłodno, słoik stał w przeciągu lub mąka nie była czyto żytnia.

Chleb.
Składniki na formę o wymiarach dna 22,5 x 9 cm:
1/2 kg mąki żytniej chlebowej typ 720
400 ml przegotowanej wody
100 ml ciepłej wody
2 duże łyżki zakwasu
1 łyżeczka soli

Do dużej miski wsypujemy mąkę i sól. Do miseczki przekładamy 2 łyżki zakwasu dolewamy trochę przegotowanej wody, rozcieńczamy zakwas. Przelewamy to do miski z mąką. Dolewamy ciepłą wodę (nie gorącą) i po trochu pozostałą letnią wodę. Mieszamy. Ciasto powinno mieć konsystencję zwartą, ale klejącą się. Formę natłuszczamy wysypujemy otrębami. Przekładamy ciasto do formy. Wyrównujemy wierzch wilgotną ręką. Formę przykrywamy szczelnie folią spożywczą. Odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce (!!!!) na 12 godzin, czyli np. na noc.

Pieczemy ok. 50 min. do suchego patyczka. Po upieczeniu wierzch smarujemy np. masłem. Pozostawiamy do wystygnięcia na kratce. Przechowujemy w lodówce w papierowej torbie.

Ps. zakwas przechowujemy w lodówce do 2 tygodni, przed ponownym użyciem dokarmiamy.

Smacznego!

piątek, 30 stycznia 2015

Okrągły makowiec - Kranz

Przepis podał przed świętami Bożego Narodzenia Piotr Kucharski na swoim fp.
Moja wersja jest z połowy porcji i bez kruszonki. Użyłam tortownicy o średnicy 24 cm, bez rozpinania klamry. Mąkę typu 550 zastąpiłam 450. Ciasto dobrze rośnie, jest łatwe w przygotowaniu.

Składniki:
Ciasto:
100 g mleka
10 g świeżych drożdży

25g cukru
300 g mąki pszennej

 dwie szczypty soli
40 g masła
 2 żółtka


Masa makowa:
250 g maku
170 g mleka

parę kropli aromatu migdałowego do ciast
60 g rozdrobnionych biszkoptów
90 g orzechów włoskich, rodzynek
 
50 g miodu

Mleko podgrzewamy, tak by było letnie. Rozpuszczamy w nim drożdże i cukier. Odstawiamy na 20 minut. W dużej misce mąkę mieszamy z solą. Dodajemy mleko z drożdżami. Mieszamy. Gdy składniki się połączą dodajemy dwa żółtka. Zagniatamy aż ciasto będzie gładkie i elastyczne. Po ok. 3 min. dodajemy po kawałku masła. Wyrabiamy, aż ciasto będzie elastyczne. Miskę smarujemy oliwą. Przekładamy ciasto, przykrywamy folią spożywczą i pozostawiamy aż podwoi swoją objętność.
Przygotowujemy masę makową.
Mak mielimy w maszynce na sucho. Zaparzamy gorącym mlekiem. Odstawiamy na 30 min. do nasiąknięcia. Następnie jeszcze raz mielimy. Dodajemy aromat migdałowy, orzechy włoskie, rodzynki, miód i biszkopty.
Ciasto rozwałkowujemy na duży prostokąt. Nakładamy masę makową. Zwijamy z dłuższym bokiem.
Tortownicę smarujemy masłem i posypujemy bułką. Na środku możemy ostawić komin. Wkładamy ciasto tak by utworzyło okrąg. Końce zlepiamy. Odstawiamy w ciepłe miejsce na 40 min. do wyrośnięcia.
Piekarnik rozgrzewamy do 180 st. C. Spód i boki spryskujemy wodą, by powstała para. Wstawiamy ciasto i pieczemy ok. 50 min. (do suchego patyczka).

Smacznego!

środa, 14 stycznia 2015

Drożdżówka na maśle

Niepozorne, a przepyszne. Drożdżówka z rodzynkami, zakupiona w piekarni podsmażona na maśle klarowanym. A do tego dżem, najlepiej kwaskawy.
Cukier z drożdżówki delikatnie się karmelizuje, co nadaje słodyczy "tostom".


Przepis na drożdżówkę tutaj.

poniedziałek, 14 kwietnia 2014

Chleb toskański

Zanim podam przepis na włoską, świąteczną babkę Colombę jeszcze zatrzymam Was przy chlebie toskańskim. Może warto go zrobić do święconki? Ma małą zawartość soli, wręcz się jej nie czuje. Jest zrobiony z mąki pszennej (wiem gluten). Smakuje bardziej jak bułka niż chleb. Jest świetny z dobrej jakości oliwą z oliwek, szynką parmeńską, salami, ostrym serem np. kozim, oliwkami. Może być ciekawym dodatkiem do starterów.
Ciasto z podanych proporcji rośnie szybko i ładnie. Na wykonanie trzeba zarezerwować parę godzin. Przykryte folią spożywczą nie tylko podwaja, ale i potraja swoją objętość (prawie mi uciekło z miski). Świetnie się wyrabia, jest elastyczne. Chleby pozostawione do wyrośnięcia pięknie rosną.

Składniki:
500 g mąki pszennej
½ łyżeczki soli morskiej
1 łyżeczka cukru pudru
7 g drożdży instant
300 ml letniej wody

Do roboty: Wsypujemy mąkę do dużej miski. Dodajemy sól, cukier i drożdże. Mieszamy składniki. Dodajemy wodę i mieszamy za pomocą drewnianej łyżki. Kiedy składniki się połączą przenosimy ciasto na posypany mąką blat i ugniatamy ok. 10 min., aż ciasto będzie gładkie i jednolite.
Odpoczywanie (nasze i ciasta:): Smarujemy dużą miskę oliwą. Wkładamy ciasto i przykrywany folią spożywczą. Pozostawiamy w ciepłym miejscu na 1 – 2 godziny do podwojenia objętości (u mnie potrojenia).
Do roboty 2: Wyrzucamy ciasto na posypany mąką blat i naciskamy. Dzielimy ciasto na dwie części i rozpłaszczamy na placki ok. 2cm. Rolujemy, jakbyśmy robili roladę, do momentu aż ciasto będzie wyglądało jak bochenek. Przekładamy nasze bochenki do formy do pieczenia posypanej mąką. Przykrywamy wilgotnym ręcznikiem – zapobiegnie to wysuszeniu. Pozostawiamy na godzinę aby ciasto odpoczęło i podwoiło swoją objętość.
Pieczenie: Piekarnik rozgrzewamy do 180 st. C. Ostrym nożem nacinamy bochenki. Na dnie piekarnika ustawiamy naczynie żaroodporne z wodą. Pieczemy ok. 20 min. aż bochenki będą miały zloty kolor.

Smacznego!

Ps. przepis pochodzi z książki Gino D'Acampo "Italian Home baking"

Chleb toskański

niedziela, 28 kwietnia 2013

Mleczne bułeczki

Drożdżowe ciasto wymaga sporo pracy. Im więcej włoży się w nie energii, cierpliwości tym będzie smaczniejsze. Mleczne bułeczki są bez jajek, ale ze sporą ilością masła. Delikatnie słodkie, o chrupiącej skórce. Aby urozmaicić,
wierzch bułeczek można posypać makiem lub sezamem.

Składniki:
15 g świeżych drożdży lub 1 opakowanie suchych
250 ml ciepłego mleka
500 g mąki pszennej
50 g cukru pudru (można zmniejszyć ilość do 10g)
1 1/2 łyżeczki soli
100 g miękkiego masła
1 jajko średniej wielkości

W średniej misce rozpuszczamy drożdże w 3 łyżkach ciepłego mleka. Dodajemy 30 g mąki i 1 łyżkę cukru. Mieszamy i ugniatamy, aż mini ciasto będzie gładkie. Wysypujemy mąką miskę, ciasto nacinamy na górze na krzyż i pozostawiamy w ciepłym miejscu na 30 min.
Przesiewamy mąkę, dodajemy sól i pozostałe mleko. Mieszamy, dodajemy masło pokrojone na drobne kawałki i pozostały cukier. Zagniatamy energicznie dopóki ciasto będzie gładkie i odchodzić od rąk.
Robimy kulę i wkładamy do miski wysypanej mąką. Nacinamy ciasto na górze na krzyż i pozostawiamy w ciepłym miejscu przykryte ręcznikiem kuchennym na 2 - 2,5 godz. Do podwojenia objętości.
Dzielimy ciasto na osiem części. Każdą z części zagniatamy i formujemy płaskie kule. Układamy na papierze do pieczenia, przykrywamy ręcznikiem kuchennym i pozostawiamy na 30 min.
Rozgrzewamy piekarnik do 220 st. C. Wierzch bułek smarujemy roztrzepanym jajkiem. Pieczemy ok. 20 min. do zarumienienia. Pozostawiamy do wystygnięcia.

Smacznego!

Mleczne bułeczki

niedziela, 3 lutego 2013

W poszukiwaniu chleba idealnego

Lubię wypróbowywać różne przepisy na chleb. Zarówno te na zakwasie, jak i na drożdżach, sodzie. Lubię eksperymentować z różnymi rodzajami mąk, pomału odchodząc od mąki pszennej na rzecz razowej, ryżowej, gryczanej. Jak to eksperymenty, różnie bywa z efektem. W każdym bądź razie zawsze chleb jest zjadliwy.
Dziś wypróbowałam chleb z książki Sophie Dahl "Na każdą porę". Na zimowe śniadanie proponuje ona chleb na sodzie z dodatkiem maślanki. Niezwykle łatwy i szybki w przygotowaniu. Ja w swojej wersji mąkę pszenną  (lub zgodnie z pierwotnym przepisem orkiszową) zastąpiłam żytnią chlebową. Chleb wyszedł delikatnie, ale tylko delikatnie, gliniasty. Myślę, że z ciasta można zrobić świetne bułki.
Czy jest to chleb idealny? Nie ma idealnego chleba, każdy lubi co innego. Ten zaskakuje prostotą, ale nie powala smakiem.

Składniki:
3 szkl. mąki chlebowej (w oryginalnym przepisie 
          jest to maka pszenna z pełnego ziarna lub 
          zwykła pszenna lub orkiszowa)
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 1/3 szkl. maślanki

Rozgrzewamy piekarnik do 200 st. C.
W dużej misce mieszamy mąkę z sodą. Po środku robimy wgłębienie i wlewamy maślankę. Mieszamy ciasto dłonią. Powinno się zagnieść na miękkie i elastyczne. Jeżeli będzie zbyt klejące to podsypujemy mąką, ale nie za dużo. Następnie przekładamy na oprószony mąką blat lub stolnicę i formujemy kulę. Spłaszczamy delikatnie i nacinamy głęboko na krzyż. Wstawiamy do piekarnika. Pieczemy ok. 40 min.


sobota, 1 grudnia 2012

Chleb żytni z płatkami owsianymi i otrębami


Każdy kto piecze chleb ma swój ulubiony przepis. Często jest to kombinacja wielu wcześniejszych eksperymentów. I tak wypracowujemy własne receptury. Do tej pory piekłam chleby wieloziarniste z pestkami z dyni i ze słonecznika, z siemieniem lnianym. Dziś chleb żytni z płatkami owsianymi i otrębami pszennymi.

Składniki (na małą keksówkę):
2 szkl. mąki żytniej typ 720
10 dag zakwasu chlebowego
1 niepełna szklanka wody
1 łyżeczka soli
1/2 szkl. płatków owsianych
1/2 otrębów pszennych

Do zakwasu dodajemy trochę wody tak by stał się płynny po wymieszaniu. Do miski wsypujemy wszystkie suche składniki i mieszamy. Dodajemy zakwas i wodę, mieszamy. Ciasto w konsystencji powinno przypominać gęste musli. Dwie łyżki odkładamy do słoika na zakwas (można trzymać w lodówce ok. 2 tygodni; przed użyciem należy dokarmić dodając wody i mąki żytniej razowej).
Pozostałe ciasto przekładamy do wysmarowanej tłuszczem i wysypanej otrębami blachy. Zakrywamy folią spożywczą i pozostawiamy w ciepłym miejscu na 12 godz. Pieczemy przez ok. 45 min. w temp. 200 st. C.
Po upieczeniu wyjmujemy z blachy i kładziemy na kratce do wystygnięcia. Możemy posmarować wodą, aby skórka nie była za twarda.






A oto przepis na mój pierwszy Chleb.

wtorek, 27 listopada 2012

Cook it Raw i bułeczki śniadaniowe Pani Krysi z Jaczna

Pod koniec września bieżącego roku Suwalszczyzna mogła gościć najlepszych kucharzy świata. To właśnie w miejscowości Jaczno odbyła się 4. edycja Cook It Raw - gotowania jak najbliżej natury.
Goście mogli poznać lokalną kuchnię, produkty z których przygotowali kolację. Jak to wszystko wyglądało można zobaczyć na filmie:



Źródło: cookitraw.org

A oto przepis na bułeczki śniadaniowe Pani Krysi z Jaczna, którymi miała okazję raczyć zaproszonych gości (przepis pochodzi z gazety, trochę go uprościłam).

Składniki (na ok. 20 bułeczek):
1 kg mąki
1 kostka masła
1 szkl. cukru
10 dkg drożdży 
1/2 szkl. kwaśniej śmietany
3/4 szkl. mleka
5 jajek + 1 do posmarowania bułeczek
szczypta soli


Jajka ubijamy z cukrem. Rozpuszczamy masło. Śmietanę mieszamy z drożdżami. Mąkę przesiewamy i dodajemy wszystkie składniki. Wyrabiamy ciasto, aż będzie odstawało od miski.
Zgodnie z oryginalnym przepisem ciasto należy wstawić do lodówki na 5 godzin. Ja pozostawiłam w ciepłym miejscu na godzinę.
Następnie z ciasta formujemy bułeczki. Możemy je nadziać konfiturą. Smarujemy roztrzepanym jajkiem, posypujemy cukrem. Układamy w formie w ok. centymetrowych odstępach i pozostawiamy na 10 min. Piekarnik rozgrzewamy do temp. 200 st. C. Bułeczki pieczemy ok. 20 min.

Bułeczki Pani Krysi z Jaczna


Smacznego!

środa, 19 września 2012

Chleb żytni

Jakoś tak się stało, że ostatnio zamieszczam wyłącznie przepisy na pieczywo. Dziś chleb żytni, oczywiście z książki Gino D'Acampo. Długo się go robi, ale wart jest zachodu.

Składniki:
250 g mąki żytniej
200 g mąki białej plus dodatkowo do posypania formy, blatu
2 łyżeczki soli
10 g suchych drożdży
150 ml ciepłej wody
130 ml ciepłego tłustego mleka
2 łyżeczki miodu
oliwa z oliwek do wysmarowania formy

Wysmarować oliwą formę do pieczenia (ja używam tortownicy o średnicy ok. 23 cm) oraz miskę. Mieszamy mąki, sól i suche drożdże. Robimy na środku dziurę i wlewamy tam wymieszaną wodę z mlekiem i miodem. Mieszamy razem, do uzyskania jednolitej konsystencji.
Przenosimy ciasto na blat posypany mąką i ugniatamy przez 10 min., do uzyskania ciasta o jednolitej konsystencji. Ciasto powinno być elastyczne. Formujemy kulkę i wkładamy do naoliwionej miski. Przykrywamy folią spożywczą i posotawiamy do wyrośnięcia na 3 godziny.
Po 3 godzinach wykładamy na posypaną mąką gładką powierzchnię, przyciskamy i formujemy bochenek. Wykładamy go do naoliwionej formy do pieczenia. Wierzch posypujemy mąką żytnią. Zostawiamy do wyrośnięcia na ok. 1,5 godziny.
Piekarnik rozgrzewamy do ok. 220 st.C.
Przy użyciu ostrego noża robimy 3 poprzeczne nacięcia w odstępie ok. 3 cm. Pieczemy ok. 35 cm (ja zazwyczaj sprawdzam patyczkiem - czyli do suchego patyczka). Po upieczeniu umieszczamy na kratce i czekamy aż ostygnie.

Chleb żytni by Gino D'Acampo
Smacznego!

wtorek, 11 września 2012

Chleb kukurydziany ze słonecznikiem

Pamiętacie jeszcze Pana Gino D'Acampo? Tak, to ten przystojniak od włoskiej kuchni. Dziś kolejny chleb z jego niezawodnej książki "Italian home baking". Jak zawsze wyszedł wyśmienicie.

Chleb kukurydziany ze słonecznikiem

Składniki:
270 g białej mąki (ja użyłam orkiszowej)
60 g mąki kukurydzianej lub polenty
1 łyżeczka soli
10 g suchych drożdży
100 ml ciepłej wody
140 ml ciepłego tłustego mleka
3 łyżki ziaren słonecznika
Oliwa z oliwek do wysmarowania miski

Przygotowujemy formę do pieczenia (ja użyłam okrągłej o średnicy 23 cm) - wysypujemy ją mąką oraz szykujemy miskę wysmarowaną oliwą.
Mieszamy mąki, sól i suche drożdże. Robimy w środku wgłębienie i wlewamy mleko wymieszane z wodą. Mieszamy wszystko. Gdy ciasto będzie już jednolite, wszystkie składniki się połączą wykładamy ciasto na gładką powierzchnię i zagniatamy przez 5 min. Ciasto powinno być gładkie i elastyczne. Nadajemy okrągły kształt i wkładamy do naoliwionej miski. Przykrywamy folią i pozostawiamy w ciepłym miejscu na ok. 1 godz.

Po godzinie wykładamy ciasto z miski i znowu zagniatamy. Wysypujemy słonecznik na powierzchnię, na której zagniatamy ciasto i wgniatamy go w ciasto. Zagniatamy przez ok. 2 min. Słonecznik powinien być wgnieciony i wymieszany z ciastem. Zostawiamy na 5 min. Następnie robimy z niego okrągły bochenek. Wkładamy do miski, przykrywamy folią i pozostawiamy na 50 min.

Rozgrzewamy piekarnik do temperatury 200 st. C. Bochenek posypujemy ziarnami słonecznika, spryskujemy wodą. Pieczemy ok. 35 min.

Po upieczeniu studzimy na kratce.

Chleb kukurydziany ze słonecznikiem tuż po upieczeniu

W całej okazałości

Gotowy do spożycia



__________________________

Chleby na drożdżach szybciej się psują niż te na zakwasie. Dlatego też należy je w odpowiedni sposób przechowywać i szybko konsumować. Ja zawijam je najpierw w papier, a później pakuję w foliowy woreczek.

piątek, 22 czerwca 2012

Bułki żytnio - pszenne na zakwasie

Wyhodowałam zaczyn. Sama. Łanie pracował, teraz odpoczywa w lodówce. Zanim upiekę z niego chleb zrobiłam bułki żytnio - pszenne z pestkami słonecznika. Krócej je się przygotowuje. Przepis zaczerpnęłam z bloga Pracownia Wypieków.

Bułki żytnio - pszenne na zakwasie

Składniki: 150 g aktywnego zakwasu żytniego, 
300 g mąki pszennej
100 g mąki żytniej
170 g wody
2 łyżki oliwy
1 łyżeczka miodu
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka świeżych drożdży (lub suszonych)
pestki słonecznika wg uznania


Zakwas wymieszać z wodą i drożdżami. Dodać oliwę, sól i miód i stopniowo wsypywać przesianą mąkę i pestki słonecznika.Ciasto przełożyć do wysmarowanej oliwą miski, przykryć ściereczką i odstawić na ok. godzinę. Ciasto powinno podwoić objętość.
Piekarnik rozgrzewamy do 230 st C. 
Z wyrośniętego ciasta robimy bułeczki (mi wyszło 9 szt.). Aby ciasto się nie kleiło do rąk możemy wysmarować je oliwą. Bułki układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, zostawiając między nimi odstępy. Pieczemy ok 15 min. do zarumienienia.
Po upieczeniu studzimy na kratce.
Smacznego!

niedziela, 3 czerwca 2012

Płaski chleb z oregano oraz sos mięsno-warzywny

Kolejny przepis z pełnej inspiracji książki Gino D'Acampo. Płaski chleb z oregano. A do tego sos mięsno - warzywny i obiad gotowy.
Płaski chleb z oregano z sosem mięsno-warzywnym

Składniki:
180 g białej mąki
1 łyżeczka suszonego oregano
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka oliwy extra vergine
110 letniej wody

Miskę smakujemy olejem. Przesiewamy mąkę, dodajemy oregano i sól. Robimy na środku wgłębienie do którego wlewamy wodę wymieszaną z oliwą. Mieszamy wszystkie składniki. Gdy się połączą, wyrabiamy na oprószonym mąką blacie przez 5 min. Następnie ciasto wkładamy do miski i przykrywamy folią. Pozostawiamy na 20 min.
Po tym czasie, ciasto dzielimy na 4 części i formujemy z nich okrągłe placki o średnicy ok. 18 cm. Pieczemy na rozgrzanej patelni na średnim ogniu przez 2 min. z każdej strony.

Zastanawiam się jak to smakuje pieczone na grillu. Do wypróbowania.

Zrobiłam do tego sos mięsno - warzywny, coś na wzór bolońskiego. Zmieliłam schab, marchewkę, cebulę. Doprawiłam oliwą, solą i pieprzem. Usmażyłam na patelni z sosem pomidorowym.

wtorek, 29 maja 2012

Ciabatta classica

Kolejny przepis wypróbowany z książki "Italian home baking" Gino D'Acampo. Tym razem ciabatta classica. Robiłam ją już parę razy z różnych mąk: białej, chlebowej. Wychodzi zawsze, nawet jak przetrzymam starter 12 godzin za długo. Świetna na kanapki i jako dodatek do mięs, serów. Jak to ciabatta wybornie smakuje z oliwą z oliwek.
Pracę nad ciabattą rozkładamy na dwa dni. Pierwszego, wieczorem szykujemy starter, drugiego dodajemy kolejne składniki i pieczemy.

A oto przepis:

Starter (Biga - preferment charakterystyczny dla włoskich wypieków):
350 g białej mąki
180 ml ciepłej wody
5 g świeżych drożdży

Ciabatta classica
Aby przygotować starter umieszczamy wszystkie składniki w dużej misce i mieszamy przez 5 min. tak aby powstało ciasto. Smarujemy oliwą miskę i wkładamy do niej wyrobione ciasto. Przykrywamy folią spożywczą i zostawiamy na noc.

Ciasto zasadnicze:
450 g białej mąki
10 g świeżych drożdży
340 ml ciepłej wody
50 ml oliwy z oliwek extra virgin 
1 łyżeczka soli

Następnego dnia po przygotowaniu bigi. Mąkę przesiewamy do dużego naczynia i wyrabiamy z drożdżami. Dodajemy rozdrobniony starter - biga (ja skubię i wrzucam do mąki). Polewamy wodą z oliwą, dodajemy sól i mieszamy. Jak składniki się połączą kontynuujemy wyrabianie ciasta na płaskiej powierzchni posypanej mąką przez 8 min..
Następnie smarujemy dużą miskę oliwą i przekładamy ciasto. Miskę przykrywamy folią spożywczą.
Pozostawiamy na 1, 5 godz.
Po tym czasie przenosimy ciasto na posypaną mąką płaską powierzchnię. Przyciskamy palcami i dzielimy ciasto na 4 części. Jedną część rozpłaszczonego ciasta składamy do środka, następnie drugą część i dociskamy. Na koniec składamy na pół i dociskamy. Formujemy długi kształt.
Posypujemy ręcznik kuchenny mąką, układamy na nim nasze ciabatty, przykrywamy i pozostawiamy na 40 min. by urosły.
Posypujemy mąką formę i rozgrzewamy w piekarniku w temp. ok. 220st.C.
Przekładamy ciabatty do formy. Możemy jeszcze je rozciągnąć, tak by miały charakterystyczny kształt pantofla. Pieczemy 20 min. aż będą piękne i złote. Możemy spryskać wnętrze piekarnika wodą, aby pieczywo było bardziej chrupkie.

Skomplikowane? Ale warto.

niedziela, 6 maja 2012

Chleb wiejski (Pane rustico; Rustic north Italian bread)

Pierwszym wypróbowanym przepisem z książki Gino, o której wspominałam w ostatnim poście, był chleb wiejski.

Z podanych składników wychodzą dwa średniej wielkości bochenki.

Składniki:
400 g białej mąki
100 g mąki razowej
1 1/2 łyżeczki soli morskiej
1/2 łyżeczki cukru pudru (ja dodałam trzcinowego)
7g suchych drożdży
270 ml wody
10 ml oliwy z oliwek extra virgin

Ja zamieniłam proporcje mąki, tzn. dodałam 400 g mąki razowej chlebowej oraz 100 g mąki pszennej. Podgrzałam też wodę, by była letnia i wymieszałam ją z oliwą.

Do dużej miski wsypujemy mąki, sól, cukier, suche drożdże i mieszamy. Dodajemy wodę z oliwą i mieszamy. Na początku możemy to robić drewnianą łyżką, później, gdy masa będzie jednolita zaczynamy wyrabiać chleb ręką. Jeżeli jest taka potrzeba dosypujemy mąki. Ciasto wyrabiamy przez 10 - 15 minut lub do momentu, gdy będzie jedwabiste i gładkie.
Następnie przekładamy ciasto do miski wysmarowanej oliwą. Miskę przykrywamy folią spożywczą i pozostawiamy w ciepłym miejscu na 2 1/2 - 3 godziny. Powinno podwoić swoją objętość.
Po tym czasie wyjmujemy ciasto na np. stolnicę lekko posypaną mąką i dzielimy na dwie równe części. Wyrabiany obie z nich. Wkładamy do formy (ja jedną część włożyłam do formy na tartę - na zdjęciu, drugą do małej keksówki). Przykrywamy ścierką i pozostawiamy na ok. 1 godzinę do podwojenia objętości.
Rozgrzewamy piekarnik do temperatury 180 st.C.
Używając ostrego noża robimy nacięcie w kształcie krzyża na górze bochenków.
Jeżeli mamy spryskiwacz, możemy spryskać wnętrze kuchenki przed wstawieniem form z ciastem (nada to chrupkości chlebowi).
Pieczemy chleb ok. 20 min. Ja piekłam ok. 40 min. do suchego patyczka.

Chleb wiejski (Pane rustico; Rustic north Italian bread)
Chleb wiejski (Pane rustico; Rustic north Italian bread)
Chleb wyszedł dobry, może nie tak bardzo jak ten na zakwasie, ale przepis polecam. Wart jest wypróbowania.


niedziela, 8 maja 2011

Bułeczki razowe

Pierwszą próbę zrobienia bułek razowych podjęłam używając zaczynu na chleb. No i fiasko. Zjadliwe, trochę twardawe, w wyglądzie jak kotleciki.
Sięgnęłam więc po przepis z mojej pierwszej książki kucharskiej pt. "Kuchnia polska" (rok wyd. 1997). I się udało.

Składniki:
220 g mąki pszennej
220 g mąki żytniej
1 łyżeczka soli
6 dkg drożdży
2 łyżki miodu (ja nie dodawałam)
5 dkg obranych i posiekanych pestek z dyni
3/4 szkl. cieplej wody

Mąkę obydwu rodzajów wymieszać, przesiać, dodać sól. Zrobić zagłębienie, wkruszyć drożdże, wlać 3/4 szkl. ciepłej wody, dodać miód. Zmieszać i odstawić pod przykryciem na 15 min. w ciepłe miejsce. Dodać pozostały miód, posiekane pestki dyni, ponownie 3/4 szkl. ciepłej wody i zagnieść gładkie ciasto. Wyrabiać tak długo, aż będzie odchodziło od ręki. Odstawić pod przykryciem na 1/2 godz.
Ciasto wyłożyć na oprószoną mąką stolnicę i podzielić na mniej więcej 12 porcji, uformować z nich bułeczki i ułożyć na oprószonej mąką blasze. Na wierzch naciąć krzyż. Odstawić pod przykryciem na 15 min.
Rozgrzać piecyk do 200 st. C. Bułeczki osmarować ciepłą wodą i przybrać pestkami dyni. Wstawić do piekarnika. Razem z bułeczkami wstawić napełnioną wodą miskę. Bułeczki piec ok. 1/2 godz.

Przepis z książki jak powyżej. W praktyce przeoczyłam jeden akapit, ten mówiący o tym, że należy dodać drugą porcję miodu i wody i pozostawić na 1/2 godz. No i nie dodałam pestek.

Najważniejsze - proporcje mąki, drożdży i wody powinny być takie, aby ciasto odchodziło od ręki, nie kleiło się i żeby nie było czuć drożdży.

czwartek, 3 marca 2011

Chleb

 Zaczyn
16 łyżek mąki razowej pszennej
12 łyżek wody

Połowę mąki wymieszać z połową wody (8 łyżek na 6 łyżek). Powstanie kulka, którą należy zostawić w miseczce na 5 do 6 dni w ciepłym miejscu. Mieszać 2 razy dziennie. Ostatniego dnia pojawią się bąbelki (mogą pojawić się wcześniej), wtedy domieszać resztę mąki i wody i zostawić na 24 godziny w cieple. Powinien urosnąć (jak drożdże).

 Ciasto na chleb
1 kg mąki tortowej lub żytniej lub mieszanej (w zależności od uznania)
1 szk. pestek słonecznika 
1 szk. siemia lnianego
1 szk. otrębów przennych
1 szk. płatków owsianych

1 litr wody przegotowanej wystudzonej
1/2 szk. letniej wody
2 łyżeczki soli

Wszystkie składniki wsypać do większej miski, wlać wodę (część do zaczynu), dodać zaczyn. Dobrze wymieszać.
Odłożyć 4 łyżki zaczynu na kolejny chleb.
Blaszki (2 keksówki) wyłożyć papierem do pieczenia, przełożyć ciasto. Wierzch wygładzić wodą, posmarować oliwą. Przykryć ścierką i odstawić do wyrośnięcia na 12 godz. (zaczyn w słoiku przed włożeniem go do lodówki też powinien postać w ciepłym miejscu). 
Nagrzać piekarnik. Piec ok. 1 godziny w temp. 200 st.C. Po upieczeniu posmarować wodą. Chleb zostawić np. na kratce do wystygnięcia.
____________________________________________

Można robić różne wariacje "chlebowe" w zależności od od tego na co mamy ochotę np. dodając pokrojone suszone śliwki, morele.