Knedle królują na początku jesieni. Poniższy przepis dostałam od koleżanki i po zrobieniu zakochałam się w ty smaku (dodaję go do kolekcji smaków). A oto i przepis:
Składniki:
25 dkg sera białego (nie chudego)
1 szkl. mąki pszennej
1 jajko
2 łyżki masła stopionego
szczypta soli
cukier
Ser, jajko i stopione masło zmiksować w blenderze na gładką jednolitą masę. Dodać mąkę i szczyptę soli i zagnieść. Zawinąć w folię i odstawić do lodówki na 2 godziny.
Ze śliwek wyjąć pestki. Do środka wsypać odrobinę cukru. Z ciasta robimy małe placuszki, kładziemy na nie śliwkę i robimy kulkę. Wrzucamy na osolony wrzątek i gotujemy ok. 8 min. od momentu wypłynięcia.
Podajemy polane stopionym masłem i posypane cukrem i cynamonem.
Trochę ciasta mi zostało więc zrobiłam małe kuleczki - knedliczki. Podałam z miodem.
Uwielbiam :) Właśnie dzisiaj robiłam je sobie na obiad.
OdpowiedzUsuń