Nie wiem czy znacie tego przystojniaka uśmiechającego się z okładek swoich książek. To Gino. Włoch pochodzący z Neapolu obecnie mieszkający w Londynie. Pierwszą książką jego autorstwa, którą zakupiłam były
Włoskie dania makaronowe. Jest w niej dokładnie opisane wszystko, co jest związane z
pastą. Od właściwości odżywczych makaronów, po sposób przygotowania zarówno tych świeżych jak i suszonych. Idealna książka dla "makaroniarzy", czyli dla mnie:)
|
Gino D'Acampo Italian home baking,first published in Great Britain in 2011 by Kyle Books |
Italian home baking uśmiechała się do mnie z półki w księgarni w Cortonie. Do jej zakupu robiłam parę podejść, ale wiedziałam, że zabiorę ją ze sobą. Książka w języku angielskim, pięknie wydana, ze świetnymi zdjęciami Pitera Cessidy. Zdjęcia są na tyle dokładne, że wiem jakiego efektu końcowego mogę się spodziewać. To zdjęcia. A treść? Mogłabym powiedzieć, że przepisy i informacje zawarte w tej książce wystarczyłyby mi na jakiś czas dostarczając za każdym razem nowych inspiracji. Chleb, ciasta, ciasteczka, pizze, makarony. Czego chcieć więcej? A na koniec zbiór przepisów, które uświetnią przyjęcie.
Gorąco polecam! Zarówno tzw. "makaroniarzom", jak i osobom, które chciałyby poznać włoską kuchnię bez wyjazdu do Włoch. Książki w polskich księgarniach jeszcze nie widziałam, ale od czego jest internet.
Lubię przepisy tego autora, mam dwie jego książki.
OdpowiedzUsuńDla mnie osobiście wszystko co Włoskie jest dobre:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń