Po lekturze książki „Zielona
Toskania” postanowiłam sięgnąć po wcześniejszą książkę
autorki
Aleksandry Seghi „Słodkie pieczone
kasztany. Toskańskie opowieści ze smakiem” (wyd. 2012 r.).
Autorka poprzez swoje prywatne doświadczenia pokazuje życie w
słonecznej Italii. Rozpoczyna od opisania pierwszych wyjazdów do
Włoch, nauce we florenckiej szkole językowej, kursie gotowania, w
którym brała udział. Opisuje zwyczaje związane z byciem
narzeczoną Włocha, włoskim Dniem Kobiet. Dużą część poświęca
kuchni toskańskiej. Podaje przepisy na proste dania, np. z fasoli,
pomidorów, karczochów, czy też tytułowych kasztanów.
Książka jest napisana łatwym
językiem, szybko się ją czyta. W tekst wklejone są ciekawostki,
dobre rady w stylu „Pizza pieczona w domu będzie równie smaczna
jak ta przyrządzona w piecu drzewnym, jeśli blachę posypie się
cienką warstwą mąki, zamiast smarować ją oliwą”.
„Słodkie pieczone kasztany...”
powinny zainteresować wszystkich, którzy lubią kuchnię włoską i
włoskie klimaty. Książka może pomóc zrozumieć czytelnikowi
zwyczaje panujące we Włoszech.
Jeden z przepisów z książki zainspirował mnie do przygotowania łatwego dania - frittaty z cukinią i marchewką.
Frittata z cukinią i marchewką
1 cukinia średniej wielkości
1 marchewka
1 ząbek czosnku
2 łyżki oliwy z oliwek
3 jajka
sól, pieprz
nać pietruszki
Cukinię i marchewkę tarkujemy na
tarce o dużych oczkach. Na patelni rozgrzewamy oliwę z oliwek,
wrzucamy rozgnieciony czosnek. Smażywmy chwilę. Dorzucamy starkowane
warzywa i solimy. Smażywmy do momentu, aż warzywa staną się
miękkie. W misce roztrzepujemy jajka, solimy, pieprzymy, dodajemy
posiekaną nać pietruszki. Tak przygotowaną masę wylewamy na warzywa i przykrywamy. Pozostawiamy na małym gazie do momentu ścięcia
jaj.
Smacznego!
Frittata z cukinią i marchewką |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz