Zupa buraczkowa się znudziała, więc przerobiłam ją na krem. Doprawiłam na włoską nutę, posypałam grzankami i wyszedł wyborny, ciepły posiłek. Sekret smaku tkwi w warzywach. Oprócz buraków w wywarze była marchew, ziemniaki, kawałek pietruszki i selera. Wszystko ugotowane i zblendowane.
Polecam!
|
Krem z buraków |
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz