sobota, 2 czerwca 2012

Warsztaty kuchni żydowskiej, Alkierz w Supraślu k/Białegostoku

Potrawy, które przygotowaliśmy.
Pasta baba ganusz (talerz ozdobiony pietruszką),
kugel (danie ala babka ziemniaczana).
Dzisiaj, tj. 2 czerwca uczestniczyłam w warsztatach kuchni żydowskiej. Odbyły się one w ramach Spotkań z Naturą i Sztuką UROCZYSKO w Supraślu. A gościli nas Asia i Jacek z Restauracji Alkierz. Na ich wizytówce znalazłam dopisek "przyjemność jedzenia". Tak to była przyjemność. Doborowe towarzystwo, gościnni gospodarze, niezwykłe potrawy do przygotowania.

A przygotowaliśmy trzy dana. Jako przystawkę baba ganusz, secondo - kugel z ziemniaków oraz deser, jakże prosty a zarazem pyszny, jabłka z miodem (jak posypałam swoje rodzynkami).

Baba ganusz jest to pasta z pieczonego bakłażana, przekręconego przez maszynkę z posiekanym czosnkiem, pietruszką, solą, pieprzem, oliwą z oliwek. Doskonała z pieczywem, chociaż ja bym dodała ją do makaronu.

Kugel to nic innego jak babka ziemniaczana. Przygotowana trochę inaczej niż ta którą ja znam. Ziemniaki starte na tarce z grubymi oczkami, do tego pokrojona cebula zeszklona i surowa starta na tarce, marchew, żółtka, piana z jajek, proszek do pieczenia. Wszystko doprawione solą i pieprzem. Czy o czymś zapomniałam? Może... Na wierzch powtykaliśmy kulki z mielonej wołowiny, doprawionej na ostro.

Deser. Na samą myśl uśmiecham się. To dopiero prostota a jaki smak! Jabłka pokrojone na ósemki wykrojone gniazda nasienne, broń Boże nieobrane i polane miodem. Z odrobiną rodzynek.

Kuchnia żydowska. Prosta, smaczna, zaskakująca. Czy zdradzę dla niej włoską? Ach ... zobaczymy:)
Smacznego!!!

Kugel
Deser - jabłka z miodem i rodzynkami.





















ps. A wszystko działo się w magicznym miejscu zwanym Alkierz.






2 komentarze:

  1. Asiu z ta kuchnia zydowska to jak masz ochote na jakies przepisy to daj znac, nie dosc ze sparwdzone to i na dodatek tradycyjne i orginalne, ha, ha. Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj żeby tu tylko o przepisy chodziło. W Supraślu było wszystko smaki, ludzie, opowieści. Gotowanie z otoczką - coś co lubię najbardziej. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń